Wczoraj wjechałem do Iranu. Ostatnia jeszcze refleksja na temat Turcji -wschodnia jej część jest piękna, setki kilometrów samochodem przez piękne góry i choć nie ma za bardzo drzew, jest znacznie bardziej zielono niż w Syrii. Pierwsze doświadczenia z stopem nie były najlepsze, choć jednak zetknąłem sie z przypadkami potwierdzajacymi reputacje irańskiej gościnności. Dziś udało sie dotrzeć w końcu do Teheranu, gdzie -po długiej przerwie -za pośrednictwem CS mam nocleg. Będę chciał tu postarać się o wizy na dalsza podroż i chwile odsapnąć.
No comments:
Post a Comment