trasa

trasa

Thursday, April 14, 2011

31 marca 2011r.

Wbrew zamiarom w Erzurum spędziliśmy cały dzien. Dom, w którym byliśmy, okazał sie być zwykłym muzułmańskim domem, choć zastanawialiśmy sie czy to nie sekta. Musieliśmy patrzeć jak towarzysze modlą się i czytać muzułmańskie książki. Cale szczęście ze istnieje bariera językowa (mój towarzysz jest mniej szczęśliwy, bo szwargota co nieco po rosyjsku, a są wśród nich Rosjanie).

No comments:

Post a Comment