trasa

trasa

Wednesday, May 9, 2012

6 maja 2012

Prawie 2 tygodnie w Chiang Mai, na polnocy Tajlandii. Wstyd sie tak zasiedziec, ale troche za duzo bylo wczesniej ruchu. Mieszka tu sporo cudzoziemcow, na stale, na pare miesiecy, mozna trafic na dobre towarzystwo. Niektorzy na zmiane pracuja gdzies, a potem podrozuja, inni podejmuja prace freelancera znajdujac prace przez internet, moga zyc tam gdzie chca.
Mysle juz o lapaniu lodki (zaglowki) do Australii, zapewne z Malezji, moze z poludinowej Tajlandii. Na razie wertuje internet, wkrotce trzeba bedzie jednak odbyc podroz do Malezji, co oznacza walesanie sie po marinach. Jest to jakas nowosc dla mnie, ciesze sie na zeglarska przygode, towarzyszy mi jednak lekki niepokoj, "czy sie uda?"

No comments:

Post a Comment