trasa

trasa

Monday, September 19, 2011

12 wrzesnia 2011 r.


Dlugi dzien. Przedwczoraj (sobota) wyruszylem w droge z Tbilisi. Dotarlem pod wieczor do ruin zamku w Khertvisi (blisko granicy z Turcja), gdzie jeden gosc wzial mnie do siebie na nocleg. Bardzo serdeczna goscina, obfita kolacja, takze strasznie glupio bylo mi odmowic wypicia "lekarstwa"... Jak ktos chce jechac to Georgii, to musi miec albo mocna glowe, albo mocne zasady ;)
Wczoraj pozwiedzalem slynna Vardzie, jeszcze jakis monastyry po drodze, wycieczka w gory i noc w parku w Borjumi -slynny z lokalnych wod mineralnych. W tym parku jest otwarty basen z ciepla woda(zeby do niego dojsc trzeba przejsc 3 km przez las), ale jak tam dotarlem okolo polnocy, to ta woda nie byla superciepla. Dzis zeby juz do Kamilianow zdazyc na 9 rano wstalem okolo 4 (zreszta bylo dosc chlodno) takze pierwszy wlasciwie dzien strasznie sie dluzyl.

No comments:

Post a Comment