Konia rozczarowała, straszne blokowisko, choć kiedyś była do stolica Seldżuków -nic z tego nie zostało. Dziś rano skończyłem bardzo ciekawa rozmowę o wierze z dwoma muzułmanami, niestety przed 4 rano musieli zmówić wieczorne modlitwy. Rozmowa z nimi ciekawsza niż cale miasto i muzeum Mevlany. Dziś pojechałem z Konii do Nevsehir -Kapadocja...
No comments:
Post a Comment