Yes, yes, yes :) wczoraj udalo sie dojechac do Izraela. Pieczatka izraelska elegancko widnieje w polskim paszporcie. Na granicy troche mnie przetrzymano, seria pytan -co studiowalem, skad mam pieniadze, gdzie planuje jechac, czy jestem zdenerwowany itd. itp. Pozniej druga seria pytan -inna osoba pytala mnie o to samo, czekalem na trzecia serie, ktorej sie nie doczekalem, w miedzyczasie prawdopodobnie mnie zgooglowano :)
Ciesze sie mega. Spedze zatem Wielkanoc w Jerozolimie. Od granicy mam towarzyszke z Chin (ma zorganizowane noclegi na CS :) -wczoraj dojechalismy stopem do Hajfy, dzis zwiedzanie Hajfy (nie za wiele tam jest do zobaczenia) i podroz stopem do Tel Avivu. Jutro wieczorem powrot do Jerozolimy.
Ciesze sie mega. Spedze zatem Wielkanoc w Jerozolimie. Od granicy mam towarzyszke z Chin (ma zorganizowane noclegi na CS :) -wczoraj dojechalismy stopem do Hajfy, dzis zwiedzanie Hajfy (nie za wiele tam jest do zobaczenia) i podroz stopem do Tel Avivu. Jutro wieczorem powrot do Jerozolimy.
Ciężki cwaniak jesteś!
ReplyDeleteCzytamy z wypiekami na twarzy! Niech Bóg prowadzi!
ReplyDeleteKW
Najwyraźniej wzięli Cię za potencjalnego polskiego terrorystę :)
ReplyDelete