Trzeba spojrzec prawdzie w oczy. W tym roku z koncem podrozy nie zdaze ;)
Z jednej strony czuje wewnetrzne przynaglenie zeby jechac, w Georgii jest robi sie troche zimno, a ja w samych sandalach... z drugiej strony zastanawiam sie gdzie spedzic Swieta, tu byloby dobre miejsce. Mam tu juz przyjaciol glownie z Movement Catholic Students Georgia - swoja droga ciekawe opisuja swoje doswiadczenie bycia katolikiem w kraju prawoslawnym. W Europie -mowia- trudno jest byc chrzescijaninem a tu trudno katolikiem, zdaniem prawoslawnych katolicy "bladza".
Z jednej strony czuje wewnetrzne przynaglenie zeby jechac, w Georgii jest robi sie troche zimno, a ja w samych sandalach... z drugiej strony zastanawiam sie gdzie spedzic Swieta, tu byloby dobre miejsce. Mam tu juz przyjaciol glownie z Movement Catholic Students Georgia - swoja droga ciekawe opisuja swoje doswiadczenie bycia katolikiem w kraju prawoslawnym. W Europie -mowia- trudno jest byc chrzescijaninem a tu trudno katolikiem, zdaniem prawoslawnych katolicy "bladza".
dzwoniles do mnie?
ReplyDeleteMyslalem, ze odpisalem, tak -ale przez pomylke :D Pozdrawiam cieplo
ReplyDelete